Albo mi się wydaje, albo coraz mniej osób korzysta z popularnego facebook'a.

To niedobrze.

Raczej dobrze

Mój rok komunikuje się przez konto Google bo kilkanaście osób nie ma fb.Sam na fb mam tylko jednego znajomego z roku.Nikt się u mnie nie bawi w zapraszania do znajomych.Widać mam dojrzałych ludzi na pierwszym roku i wolą kontakt bezpośredni . Ale ogólnie po znajomych widzę, że coraz rzadziej zaglądają.

Fb to całkiem pożyteczne źródło wiedzy, jeśli je używamy zgodnie z jego przeznaczeniem. Oczywiście każda przesada jest niepotrzebna.

Napisałam natomiast, że to źle, gdyż ... ( no tak żartobliwie ... gram w grę i jak wykruszą się sąsiedzi, to będzie niefajnie

Zależy jaka szkoła i jacy ludzie

Bym bardziej się przejmowała tym, że przedział wiekowy tych, którzy "polajkowali", jest 13-17 lat, gdyż na tej stronie nie ma widu ani słychu o dzieciach w tym przedziale wiekowym, a może są? Ludzie którzy się bawią ze swoim wiekiem jest ich wszędzie.

W sumie po roku czasu to dostrzegam, że fb schodzi na dalszy plan u dorosłych.

Wiekszosc moich znajomych ma fb. Fb jest przydatny ale bez przesady, żeby non stop na nim przesiadywać.

No u mnie prawie wszyscy, ale żeby kogoś złapać na fb to naprawdę trudno.