Liczba postów: 937
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
438
Płeć: Kobieta
Województwo: Warmińsko-mazurskie
Z osobą, która się w jakikolwiek sposób gnębi i ma nad Tobą władzę?
Co byś zrobił/a w takim przypadku?
Jakie rozwiązanie jest najlepsze?
Liczba postów: 4,253
Liczba wątków: 444
Dołączył: May 2013
Reputacja:
2,223
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Mazowieckie
Miejscowość: Warszawa
Mnie życie nauczyło jednego.Gdy czujesz, że dany osobnik chce Cię gnębić przy pierwszym wrażeniu postaw się a go wystraszysz i zdobędziesz szacunek.
Liczba postów: 937
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
438
Płeć: Kobieta
Województwo: Warmińsko-mazurskie
Generalnie asertywność nie polega absolutnie na byciu biernym. raczej na wyrażaniu siebie i swojego zdania w sposób przyzwoity.
Liczba postów: 937
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
438
Płeć: Kobieta
Województwo: Warmińsko-mazurskie
Zgadzam się jak najbardziej z tym, że brak reakcji to też reakcja. I że omijanie milczeniem bywa bardzo dobrą reakcją w wielu przypadkach. Nie zgadzam się, że to frazes.
Zależy ode mnie, czy pozwolę się sprowokować. Jeśli świadomie, bez lęku czy po prostu dlatego, że tak chcę, pomijam coś milczeniem - wygrywam. Jeśli mój brak reakcji jest tylko i wyłącznie moją decyzją - wygrywam.
Wygrana oznacza np. to, że danej osobie nie udało się mnie nastawić w taki sposób, jaki chciała. I że prawdopodobnie jest wściekła z tego powodu, że nie mogła mną manipulować.
( piszę to ściśle teoretycznie - w praktyce osłabiłam się do tego poziomu, że rzadko pomijam coś milczeniem... lub milczę wtedy, gdy nie powinnam)