11-11-2014, 19:20 PM
Jeśli chodzi o znalezienie fałyszywch znajomych, to nieomal można gwizdnąć i już są, dokąd im ktoś jest potrzebny i dokąd będą mieli chęć z pewną osobą rozmawiać, do momentu gdy znajdą sobie "lepszych" znajomych (bo mają a to modne ciuchy, a to drogie, a to nowe telefony i takie inne głupoty, które ozdabiają człowieka zewnętrznie niczym choinkę ze Świąt Bożego Narodzenia).
Natomiast jeśli chodzi o szczerych znajomych, jest jakby niemożliwe, bo zawsze trzeba uważać, żeby za dużo nie powiedzieć o sobie, bo będą od razu zazdrości (choroba dzisiejszego społeczeństwa).
Dzisiaj to jest tak: by ludzie mogli się zgodzić muszą być jakby klonami samych siebie, żeby czuli się dobrze.
No to z miłością jak jest? Istnieją choć minimalne szanse na znalezienie jej? Skoro człowiek ma problemy ze znalezieniem ludzi, którym by mógł zaufać i by mógł swobodnie rozmawiać, to chyba tej prawdziej miłości nie ma, chyba że miłość zmienia ludzi na dobrych altruistów.
Natomiast jeśli chodzi o szczerych znajomych, jest jakby niemożliwe, bo zawsze trzeba uważać, żeby za dużo nie powiedzieć o sobie, bo będą od razu zazdrości (choroba dzisiejszego społeczeństwa).
Dzisiaj to jest tak: by ludzie mogli się zgodzić muszą być jakby klonami samych siebie, żeby czuli się dobrze.
No to z miłością jak jest? Istnieją choć minimalne szanse na znalezienie jej? Skoro człowiek ma problemy ze znalezieniem ludzi, którym by mógł zaufać i by mógł swobodnie rozmawiać, to chyba tej prawdziej miłości nie ma, chyba że miłość zmienia ludzi na dobrych altruistów.