Liczba postów: 1,122
Liczba wątków: 50
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
870
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Wielkopolskie
Czy macie tak, ze chcielibyście do kogoś się odezwac ale coś was powstrzymuje? W efekcie czego, np oddalacie się od znajomości.
Jeśli chodzi o mnie, to ostatnio mam tak, że bardzo chciałbym z kimś porozmawiać ale pojawiaja się myśli typu: "na pewno jest zmeczona/zapracowana/zajeta" albo nawet "nudny jestem... o czym milabym rozmawiac..."
Jak to jest u was? Czy macie podobne trudności? Jak sobie z tym radzicie?
Liczba postów: 695
Liczba wątków: 28
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
530
Płeć: Kobieta
Województwo: Łódzkie
Stan cywilny: Zajęta
Problem wynikający moim zdaniem z nieumiejętności utrzymania bliższych relacji z osobami, na których bardzo zależy, lub jest szansa, że mogłoby zależeć.
Taki strach przed porażką i wycofanie się aby jej uniknąć.
Jaka na to rada? Dobrze by było nabrać odwagi, próbować, zamiast wycofywać się już na samym początku znajomości. Praca nad sobą to podstawa, czasem trzeba przezwyciężyć swoje lęki by dostać od życia coś w zamian- w tym wypadku mogła to by być np. przyjaźń.
Tak, mnie też to dotyczy. Szczególnie kiedyś tak miałam, teraz próbuję to nadrabiać. Patrząc wstecz właśnie z tego powodu rozleciało się wiele moich znajomości, bo bałam się je utrzymywać i nawiązywać nowe ze strachu przed odrzuceniem.
Liczba postów: 1,047
Liczba wątków: 10
Dołączył: Nov 2014
Reputacja:
1,410
Płeć: Inna
Województwo: Dolnośląskie
Cały czas tak mam. Boje sie że zanudze drugą osobe, albo przestrasze. Wobec tego nawet nie zaczynam rozmowy.
Bo gdy tylko widzę kogoś z kim chciałbym porozmawiać to zaraz w głowie mam 1000 myśli i każda negatywna.
Liczba postów: 1,122
Liczba wątków: 50
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
870
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Wielkopolskie
a nagorzej jak trafie kilka razy z rzedgu ze ta osoba jest zmeczona albi zajeta...