Liczba postów: 479
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2019
Reputacja:
730
Płeć: M??czyzna
Ja się rozchorowałem przez pracę zdalną, ale przynajmniej mam motywację do zdrowego odżywiania i zdrowego spędzenia czasu. Także nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. A tak naprawdę roznosiło mnie przy siedzeniu za biurkiem.
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Liczba postów: 83
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2020
Reputacja:
103
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Śląskie
Stan cywilny: singiel
Ja mam możliwość pracy zdalnej od pół roku i przez pierwszy miesiąc tak pracowałem, ale brakowało mi kontaktów z ludźmi i wróciłem. Jest nas w biurze garstka ale moim zdaniem pojawienie się w pracy chociaż raz w tygodniu jest lepsze niż totalne wyalienowanie bo w najgorszym przypadku mogę tak pracować latami.
Liczba postów: 4,250
Liczba wątków: 444
Dołączył: May 2013
Reputacja:
2,223
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Mazowieckie
Miejscowość: Warszawa
Ja od początku pandemii nie pracuje zdalnie. I nie zapowiada się aby cokolwiek się w tej sprawie zmieniło.
Liczba postów: 695
Liczba wątków: 28
Dołączył: Oct 2014
Reputacja:
530
Płeć: Kobieta
Województwo: Łódzkie
Stan cywilny: Zajęta
W tym roku więcej pracowałam zdalnie niż w biurze i bardzo się rozleniwiłam. Będzie bolało, kiedy trzeba będzie powrócić do normalności, chociaż liczę, że pracodawca da mi możliwość na stałe takiej pracy. Zobaczymy.. Jednakże nie sądzę, żeby było to dobre rozwiązanie dla osób bardzo nieśmiałych. Kiedy nie ma się styczności z innymi bardzo się "dziczeje" i to dotyczy nawet śmiałych osób.