11-12-2016, 22:56 PM
Jak będziecie wspominać rok 2016? Bo jak dla mnie to chyba najgorszy rok w życiu,a 2017 zapowiada się jeszcze gorzej...
Rok 2016
|
11-12-2016, 22:56 PM
Jak będziecie wspominać rok 2016? Bo jak dla mnie to chyba najgorszy rok w życiu,a 2017 zapowiada się jeszcze gorzej...
11-12-2016, 22:59 PM
Z tą oceną poczekaj do Świat
![]()
11-12-2016, 23:03 PM
Nie mam może jakiś super powodów by się cieszyć z tego roku, ale o wiele lepszy dla mnie niż poprzedni
![]() ![]()
11-12-2016, 23:03 PM
(11-12-2016, 22:59 PM)Luis napisał(a): Z tą oceną poczekaj do ŚwiatPo tym będzie pewnie jeszcze gorzej ![]()
11-12-2016, 23:07 PM
Mam nadzieję, że będzie gorszy od przyszłego. W 2016 nie znalazłem tego czego szukam. Rok na zero. Ni to dobry, ni to zły.
Hmm.. Co roku coś tam się zmienia u mnie. Do tej pory nie jest jakoś bardzo źle ani dobrze.
Mam nadzieję,że przyszły będzie superowy ^^
11-12-2016, 23:29 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-12-2016, 23:30 PM przez Bułkowski..)
Myślę, że za wcześnie na takie podsumowania. Jakiś miesiąc temu czytałem artykuł o tym, iż rok 2016 jest jednym z najbezpieczniejszych w ostatnich latach jeśli chodzi o kursy samolotów pasażerskich. Od czasu artykułu zdarzyły się dwa poważne wypadki, w których łącznie zginęło ponad 100 osób. A więc polecam podsumowanie zrobić 1 stycznia
![]()
12-12-2016, 00:18 AM
(11-12-2016, 23:07 PM)Logan napisał(a): Mam nadzieję, że będzie gorszy od przyszłego. W 2016 nie znalazłem tego czego szukam. Rok na zero. Ni to dobry, ni to zły. Ja zdążyłem znaleźć i zgubić :] Cenię jednak sobie ten rok za to, że ruszyło się coś w moim żyćku i nawet jeśli daleko mi do jakiś ideałów to zrobiłem maleńki krok ku temu by żyło się lepiej i nie byłem bynajmniej z tym sam ![]() ![]()
12-12-2016, 02:14 AM
nic co osiągnąłem w tym roku nie ma znaczenia w porównaniu z tym, co na mnie potencjalnie czeka, było to rok zły, następny może być albo lepszy, albo mój ostatni. Jestem z 2016-tym bardzo niekontent, w skrócie :S
12-12-2016, 17:59 PM
Ten rok mogę uznać za udany. Co prawda było sporo stresujących chwil ale pozytywnie zakończonych. Następny mam nadzieję, że będzie lepszy.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|