Hmm... Jak już pisałem w przywitaniu poszukuję dziewczyny
więc tutaj napiszę cosik więcej (choć niewiele
). Na początek napiszę, że interesuje mnie głów nie obszar stoicy i okolic. No i chyba tyle na razie bo wiem, że już i tak wysoko podniosłem poprzeczkę. Z dziewczynami w stolicy jest na ogół jak z pracą - jest dużo ale albo zajęte albo nie masz "kwalifikacji"
Interesują mnie głównie dziewczyny, które mają tyle doświadczenia z chłopakami co ja z dziewczynami czyli żadnego (mam swoje powody
). Ostatnie zdanie to już w ogóle strzał w stopę
ale cóż z wiekiem wymagania mi rosną
jak wytrawność wina
O sobie mogę powiedzieć tyle, że jestem takim dość małomównym (więcej piśmiennym
ale potrafię czasami się rozkręcić) domownikiem (czy coś takiego), który stroni od imprez i tak na prawdę rzadko wychodzi z domu, bo albo nie ma czasu, albo chęci, albo zdrowia. I to żaden snobizm ani lenistwo. Jestem przewlekle chory i faktycznie rzadko bywa bym się jako tako dobrze czuł. Moje w miarę dobre samopoczucie przyrównuję do stanu jednej nieprzespanej nocy zdrowego człowieka (zachorowałem w wieku 20 lat więc znam stan zdrowych ludzi, a w przeszłości zdarzało mi się nie przespać kilka nocek
), ale jeszcze nie umieram więc postanowiłem trochę pożyć
a to, że nie umiem to już inna sprawa
No tak rozpisywanie się o chorobie to strzał w drugą stopę i bez nóg już zostałem, ale mam jeszcze rączki, buzie i ten tego co nie co. Oczywiście z tymi nogami to żart, żeby nie było, że niepełnosprawny jestem choć papierek mam ale na swoją trzustkę
Ruchowo jestem sprawny dokładnie tak jak na przeciętnego faceta przystało












