Mam problem z przetłuszczaniem się twarzy. Czytam wiele forum o tym i porad co robić ale wiele z nich na mnie nie działa . Macie jakieś sprawdzone pomysły albo jakiekolwiek co z tym zrobić ?

A to nie wina włosków na twarzy? Bo coś musi być źródłem.

(01-02-2015, 07:04 AM)Mansur napisał(a): A to nie wina włosków na twarzy? Bo coś musi być źródłem.

Gdyby tak było, to każdy miałby przetłuszczoną twarz ;D
Ogólnie, to jest szeroka gama kosmetyków na rynku, które regulują pH skóry. Nie powiem Ci, które są najlepsze, bo każdy organizm jest inny i inaczej toleruje chemiczną ingerencję, więc musisz spróbować sama. Ewentualnie zgłoś się do dermatologa - od niego otrzymasz najlepsze porady ^^

Ok dziękuję .

Tłusta cera nie jest zła, nie grążą Ci żadne zmarszczki i przeważnie osoby z tą cerą wyglądają młodziej.
Radziłabym iść do dermatologa, niech przepisze coś odpowiedniego.
Osobiście też polecam kosmetyki- maseczki i kremowe żele do mycia twarzy z Avonu Clearskin. Niby to jest na pryszcze itp, ale też "wysusza skórę", mnie to pomaga bardzo.

Równiez matujące kremy zadziałają.
Ale, jeśli masz możliwosć, zapytaj dermatologa lub kosmetyczki.

Powiem Wam,że sama mam ten problem Cera moja jest tłusta, dodatkowo wyskakują mi ciągle jakieś nowe niespodzianki w postaci pryszczy. No dramat normalnie. Ogólnie czy istnieją jakieś sensowne kremy, których można uzywać przy tym rodzaju cery?

Bo stosowałam kilka ale wszystkie dosłownie mnie zapychają.

Moja cera jest mieszana ze skłonnościami do przetłuszczania się. I powiem Ci, że często problemem przetłuszczania się cery (wbrew pozorom) jest jej niski poziom natłuszczenia. Chodzi o to, że jeśli nie używasz kremów, które nawilżą Twoją skórę, ona sama musi się nawilżyć i stąd problemy z jej przetłuszczaniem. Ja, odkąd zaczęłam smarować buzię kremami nawilżającymi, poprawiłam jej wygląd. Dalej się przetłuszcza, jednak jest to bardziej zdrowy błysk

Przy mocno przetłuszczającej się skórze raczej trwale nie pomogą żadne drogeryjne kremy/preparaty/żele i to nie prawda, że skóra przetłuszczająca się starzeje się wolniej. Faceci starzeją się na ogół wolniej bo mają cerę naturalnie tłustszą i grubszą - to fakt, ale takie nieprawidłowości u kobiet są często związane ze stanem zapalnym co na pewno nie sprzyja młodemu wyglądowi skóry a dodatkowo powoduje właśnie szybsze starzenie. Dodatkowo może być to związane z innymi problemami - trądzikiem, wrażliwością, naczynkowością itd. Przy na prawdę przetłuszczającej się skórze zamiast eksperymentować z milionem kosmetyków i szukać rad, które wiele nie dadzą lepiej pójść do dobrego dermatologa, niech obejrzy skórę i zobaczy co się dzieje, choć to też nie będzie takie łatwe bo bo podłoże może być hormonalne, stresowe albo nawet związane z florą jelitową.

U mnie natłuszczanie skóry nie pomogło, o ile nie pogorszało sprawy. Krem powinien nawilżać ale być lekki, najlepiej matujący (np. sebo vegetal od yves rocher, polecam). Oczyszczać trzeba skórę regularnie - 2 razy dziennie, szczególnie przy tendencji do tworzenia się porów. Unikać przesuszenia czyli nie myć też za często, stosować delikatne kosmetyki do demakijażu i mycia, takie które nie zostawiają uczucia ściągnięcia i wysuszenia skóry. W razie potrzeby nawilżać i unikać podrażnień czyli chronić skórę latem kremem z filtrem, zimą nakładać tłustszy krem, nie stosować niczego co podrażnia i jeszcze wzmoży przetłuszczanie. Bibułki matujące przydać się mogą zawsze i wszędzie ale od biedy sprawdzi się nawet zwykła chusteczka higieniczna.

Ja już zaakceptowałam fakt, że taki typ cery to już moja uroda i nie mam zamiaru wydawać na to fortuny łudząc się, że jakieś drogie kosmetyki czy zabiegi zdziałają cuda. Trzeba niestety o taką cerę bardziej dbać i pogodzić się z faktem, że taka po prostu jest.