Liczba postów: 4,258
Liczba wątków: 445
Dołączył: May 2013
Reputacja:
2,223
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Mazowieckie
Miejscowość: Warszawa
Cześć,
Zauważyłem ostatnio przeglądając książki, czasopisma branżowe, że umyka mi wiedza. Czytając jakiś tam dział czytałem go tak jakbym pierwszy raz o tym słyszał mimo, że w technikum to miałem i wszystko rozumiałem i pojmowałem. Dziwne to uczucie gdy uczysz się od początku. W zasadzie chyba w głowie powinno coś zostać prawda? Czy to po prostu wina nie używania zdobytej wiedzy z technikum w pracy stąd teraz ujawniają się liczne braki wiedzy? Najgorsze to ta świadomość, że przecież potrafiłem coś zrobić, obliczyć, rozumieć skomplikowany schemat a teraz patrzę i dupa albo coś ledwo świta. Też tak macie gdy stykacie się z rzeczami poznanymi w szkole i musicie uruchomić pamięć?
Liczba postów: 872
Liczba wątków: 40
Dołączył: May 2016
Reputacja:
1,921
Naturalnie, niepowtarzana wiedza znika z pamięci. Informacje muszą być wykorzystywane na co dzień lub powtarzane co jakiś czas, by ich nie zapomnieć.
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jun 2017
Reputacja:
50
Płeć: Kobieta
Województwo: Pomorskie
Miejscowość: Gdańsk
Stan cywilny: Singielka
Tak mam akurat. Uczyłam się na studiach różnych przedmiotów ekonomicznych. Na dzień dzisiejszy bardzo mało już ze studiów pamiętam. Podobnie jak i z technikum. Gdybym chciała pracować w księgowości dużo musiałabym sobie odświeżyć.
Liczba postów: 157
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jun 2017
Reputacja:
845
Płeć: Kobieta
Województwo: Mazowieckie
Miejscowość: Warszawa
Stan cywilny: mam swego księcia :)
Mi też wiedza umyka :/ Najzabawniejsze jest to, że potrafię sobie przypomnieć tekst piosenki z dzieciństwa, którego nie słyszałam od lat, ale nie pamiętam wielu innych rzeczy
Chociaż ja to z powodu choroby zauważyłam bardzo duże pogorszenie się moich "możliwości intelektualnych", bo mam problemy ze skupieniem się, z zapamiętywaniem, z czytaniem i właśnie szybko mi wiedza umyka, chociaż kilka lat temu jeszcze takich problemów nie miałam. Starość nie radość
Liczba postów: 6,736
Liczba wątków: 212
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
4,616
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Mazowieckie
Miejscowość: Tam skąd pochodzę zmarli zdychają :P
Stan cywilny: "W tym kraju nie ma kobiet dla ludzi z moimi potrzebami" :P
Ja mam identycznie odkąd mam cukrzycę  Tzn. z czytaniem zawsze miałem problemy, ale kiedyś miałem rewelacyjną pamięć a teraz do dupy... Ale jestem z siebie dumny bo przypomniały mi się modlitwy, których 20 lat nie odmawiałem  Teraz robię to regularnie codziennie  20 lat temu jedynie okazjonalnie. Wiadomo nie od razu na raz ale kawałek po kawałku. Oczywiście nie są one jakieś mega długie, są to 3 akty, które na domiar się rymują dzięki czemu łatwiej było sobie je przypomnieć. Pchwalę się  :
Akt wiary
Wierzę w Ciebie Boże żywy
Jedyny w Trójcy prawdziwy
Wierzę coś objawił Boże
Twe Słowo mylić nie może.
Akt miłości
Boże choć Cię nie pojmuję
Jednak nad wszystko miłuję
Nad wszystko co jest stworzone
Boś Ty dobro niskończone.
Akt (nie pamiętam dobrze jak się tytuował, ufności, zaufania, coś w ten deseń i mała popraweczka, ten akt przypomniałem sobie dopiero teraz bo jeszcze przed chwilą myliłem go trochę z aktem wiary, więc jesteście świadkami pobudzenia mojejj pamięci sprzed 20 lat bowiem poraz pierwszy wypowiedziałem przed napisaniem pełny tekst odkąd zapomniałem o tych aktach )
Ufam Tobie boś Ty wierny
Wszechmocny i miłosierny
Dasz mi grzechów odpuszczenie
Łaskę i pełne zbawienie.
Akt (tutaj też nie pamiętam dobrze... złości (?) )
Ach żałuję za me złości
Jedynie dla Twej miłości
Bądź miłościw mnie grzesznemu
Dla Ciebie odpuszczam bliźniemu.
Oczywiście wszystko z głowy żem pisał  Chciałem kiedyś znaleźć to w książeczce od nabożeństwa, ale nie znalazłem...
Liczba postów: 1,245
Liczba wątków: 14
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
3,934
Płeć: Inna
Województwo: Pomorskie
''Ufam Tobie'' to Akt Nadziei a ''Ach żałuję'' to Akt Żalu
No ładnie Cichy,że przypomniałeś sobie te modlitwy. Pamiętam jak często stawiali nam za to oceny na religii i mieszały mi się wtedy te nazwy aktów..
Niestety.. wiedza umyka. No, ale nie każdemu i nie każda. Potrafię sobie czasem dziwne rzeczy przypomnieć ze szkolnych lekcji. Aż się sama czasem sobie dziwię. Bardzo szkoda,że tyle trzeba było w szkole wkuwać a dzisiaj wiele z tych rzeczy się już nie pamięta.. a to rzeczy czasem nawet podstawowe ;x
Liczba postów: 6,736
Liczba wątków: 212
Dołączył: Mar 2014
Reputacja:
4,616
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Mazowieckie
Miejscowość: Tam skąd pochodzę zmarli zdychają :P
Stan cywilny: "W tym kraju nie ma kobiet dla ludzi z moimi potrzebami" :P
Haha, pamiętam, że z Aktem nadziei zawsze miałem problem nawet jak 20 lat temu to odmawiałem to zawsze zapominałem tytuł i zawsze mylił mi się właśnie z aktem wiary  No a akt żalu to jest taką moją współczesną pomyłeczką, generalnie teraz jak odmawiam to nie wypowiadam tytułu bo nie widzę takiej potrzeby, w końcu modlitwa to nie sprawdzian więc jadę z tekstem bez większych przerw ^^ No ale takie byczki dodatkowo stanowią dowód na to, że autentycznie pisałem z głowy
Liczba postów: 555
Liczba wątków: 8
Dołączył: May 2016
Reputacja:
1,688
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Mazowieckie
Stan cywilny: nie szukam
02-11-2017, 21:00 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-11-2017, 21:04 PM przez lukasz89.)
maturę z historii zdawałem a nie pamiętam już nawet daty bitwy pod Grunwaldem, przerażające, ale od czego jest net, w kilka sekund można sobie odświeżyć, i tak większość? a może mniejszość? wiedzy jaką zdobywamy jest bezużyteczna
Liczba postów: 4,258
Liczba wątków: 445
Dołączył: May 2013
Reputacja:
2,223
Płeć: Mężczyzna
Województwo: Mazowieckie
Miejscowość: Warszawa
Techniczna akurat nie jest bezużyteczna.
Liczba postów: 872
Liczba wątków: 40
Dołączył: May 2016
Reputacja:
1,921
Jak tak mówimy o modlitwach, to od kiedy się nawróciłam, a było to niedawno, tzn oczywiście był to proces i trudno mi powiedzieć, kiedy dokładnie się to stało, ale przez wiele, wiele lat nie byłam wierząca i teraz odmawiam co wieczór Koronkę do Miłosierdzia Bożego  to największym wyzwaniem wydawało mi się wyznanie wiary (Wierzę w Boga), ale o dziwo szybko mi poszło zapamiętanie tego - a ponieważ odmawiam to co wieczór, utrwaliło się NA AMEN
Ludzie, odmawiajcie Koronkę do Miłosierdzia Bożego!
|