17-04-2015, 01:51 AM
Chciałam poruszyć zagadnienie "uroczej nieśmiałości".
Otóż są osoby, którym jest bardzo z tym do twarzy i są na prawdę miło odbierane przez otoczenie. Mówię o osobach, które wywołują bardzo pozytywne emocje i uśmiech właśnie dzięki swej zrównoważonej nieśmiałości- czyli takiej, która nie przeszkadza im w życiu codziennym, a jedynie dodaje uroku.
I nie mówię tutaj o samych dziewczynach.
Ostatnio spotkałam dawnego znajomego- Kamila i On należy właśnie do tych osób. Ciężko się złościć na Niego i jest co to dużo mówić-po prostu słodki ^^
Co o tym sądzicie? Czy w tym wypadku nieśmiałość jest rzeczywiście aż tak zła?
Otóż są osoby, którym jest bardzo z tym do twarzy i są na prawdę miło odbierane przez otoczenie. Mówię o osobach, które wywołują bardzo pozytywne emocje i uśmiech właśnie dzięki swej zrównoważonej nieśmiałości- czyli takiej, która nie przeszkadza im w życiu codziennym, a jedynie dodaje uroku.
I nie mówię tutaj o samych dziewczynach.
Ostatnio spotkałam dawnego znajomego- Kamila i On należy właśnie do tych osób. Ciężko się złościć na Niego i jest co to dużo mówić-po prostu słodki ^^
Co o tym sądzicie? Czy w tym wypadku nieśmiałość jest rzeczywiście aż tak zła?