27-06-2016, 22:21 PM
Cześć wszystkim, pomyślałem, że Warszawiakom zgromadzonym na forum przyda się mała aktywizacja, dlatego wychodzę z inicjatywą 
Proponuję, abyśmy zorganizowali wycieczkę do parku Kampinoskiego. Sądzę, że najatrakcyjniejszą trasą będzie szlak im. Kazimierza Wójcickiego, na odcinku: Truskaw-Cmentarz w Palmirach (wraz z drogą powrotną 10 km) Trasa jest ciekawa krajobrazowo, wiedzie przez kładki nad okresowymi rozlewiskami i bagnami. W trakcie II Wojny Światowej Palmiry były miejscem rozstrzeliwań dokonywanych przez Niemców na ludności polskiej. Obecnie jest tam cmentarz oraz muzeum-miejsce pamięci. Właśnie one będą celem naszej wędrówki.
Plan jest taki, żeby spotkać się o godzinie 11:00 w najbliższą sobotę (2.07.2016) na pętli autobusowej "Metro Młociny" i wsiadamy do autobusu 708, który zabierze nas do Truskawia, skąd wyruszymy pieszo do Palmir przez Kampinos. Jak mówiłem wyżej, powinniśmy przejść tego dnia około 10 km, co zajmie nam na pewno kilka godzin, dlatego polecam zaopatrzyć się w prowiant i butelki z wodą.
Zapraszam

Proponuję, abyśmy zorganizowali wycieczkę do parku Kampinoskiego. Sądzę, że najatrakcyjniejszą trasą będzie szlak im. Kazimierza Wójcickiego, na odcinku: Truskaw-Cmentarz w Palmirach (wraz z drogą powrotną 10 km) Trasa jest ciekawa krajobrazowo, wiedzie przez kładki nad okresowymi rozlewiskami i bagnami. W trakcie II Wojny Światowej Palmiry były miejscem rozstrzeliwań dokonywanych przez Niemców na ludności polskiej. Obecnie jest tam cmentarz oraz muzeum-miejsce pamięci. Właśnie one będą celem naszej wędrówki.
Plan jest taki, żeby spotkać się o godzinie 11:00 w najbliższą sobotę (2.07.2016) na pętli autobusowej "Metro Młociny" i wsiadamy do autobusu 708, który zabierze nas do Truskawia, skąd wyruszymy pieszo do Palmir przez Kampinos. Jak mówiłem wyżej, powinniśmy przejść tego dnia około 10 km, co zajmie nam na pewno kilka godzin, dlatego polecam zaopatrzyć się w prowiant i butelki z wodą.
Zapraszam
