DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
Leaving opportunities behind
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
Jeju, ludzie, tak czytam sobie te posty i jak myślę, że to wasze największe gafy, to chyba jestem największym przegrywem tego świata :c chyba, że te naprawdę wstydliwe zachowujecie tylko i wyłącznie dla siebie nawet na tym anonimowym nomen-omen forum
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
(01-03-2017, 16:30 PM)Lara Croft napisał(a): Jeju, ludzie, tak czytam sobie te posty i jak myślę, że to wasze największe gafy, to chyba jestem największym przegrywem tego świata :c chyba, że te naprawdę wstydliwe zachowujecie tylko i wyłącznie dla siebie nawet na tym anonimowym nomen-omen forum Dlatego nic tu nie pisze
"Nigdy nie walcz o przyjaźń. O fałszywą nie warto, a o prawdziwą nie trzeba. "
Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej – Henry Ford
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.
Mahatma Gandhi
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
Laruś miałaś większą gafkę niż striptiz przed klasą?
[Wideo: ]
"Kiedy mówisz, że kochasz mówisz nieodwołalnie. Kochasz na całe życie."
"Zawsze życie pod górkę... Kiedy skłaniam głowę patrząc pod nogi to wydaje się, że idę do góry..."
"Wstydzę się tego, że wstydzić muszę się..."
"Innym jestem winny tylko to co od innych sam otrzymałem..."
"Nie myli się ten kto nic nie robi..."
"Towar macany należy do macanta..."
Zapraszam na mój blog
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
Ja miałem sporo gaf w swoim życiu. Jedna jednak którą zapamiętałem, i wtedy bardzo zestresowała, było stanie przy tablicy na języku polskim w gimbie. Nie pamiętam co dokładnie ale musiałem, coś zaznaczyć w zdaniach. Kompletnie nie wiedziałem co zrobić na niej. Stałem jak otumaniony, a facetka w ironizowała moją niewiedzę, co mnie bardzo stresowało. Inni wtedy też się śmieli. Gdy spytała się co trzeba postawić na końcu zdania, postawiłem dwukropek, później znak zapytania. Byłem wtedy tak otumaniony, że jedyne o czym marzyłem to usiąść w końcu na krześle, i napluć jej w twarz. Przez to wszystko nie słyszałem co do mnie mówi.
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
(01-03-2017, 19:16 PM)Silent napisał(a): Laruś miałaś większą gafkę niż striptiz przed klasą? Zdziwko Tak. :c
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
01-03-2017, 20:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-03-2017, 20:50 PM przez Silent.)
Nio to maleńka śmiało  Od tego jest ten temat  Spróbuję nieco zagrzać do odwagi  Zdaje się, że nie pisałem wcześniej jak to w pierwszej klasie podstawówki zrobiłem siku w klasie  Jeśli dobrze pamiętam to miałem lekcję matematyki a ponieważ zgłaszanie się z prośbą o pozwolenie na wyjście do ubikacji było mocno piętnowane toteż robiłem co mogłem by wytrzymać do końca ale nie wysło  To jednak nie koniec bowiem porządną kałużę wyprodukowałem, którą rzecz jasna musiałem sprzątnąć. W tym celu czekało mnie kilka kursów do wctu. Ściągłem więc spodnie i w samych kalesonach (nie, nie pamiętam czemu tak) rozpocząłem kursy do najbliższego wc. Czyli babskiego  A ponieważ miałem takie kalesony co rajstopy przypominały takie ciepłe toteż gdy trafiłem tam na sprzątaczkę to ta nie pogoniła mnie tylko coś tam powiedziała (nie pamiętam cu, ale zadowolona była  ) i chyba wzięła mnie za dziewczynkę
[Wideo: ]
"Kiedy mówisz, że kochasz mówisz nieodwołalnie. Kochasz na całe życie."
"Zawsze życie pod górkę... Kiedy skłaniam głowę patrząc pod nogi to wydaje się, że idę do góry..."
"Wstydzę się tego, że wstydzić muszę się..."
"Innym jestem winny tylko to co od innych sam otrzymałem..."
"Nie myli się ten kto nic nie robi..."
"Towar macany należy do macanta..."
Zapraszam na mój blog
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
Takie fizjologiczne itd gafy to dla mnie nie gafy, każdemu może się zdarzyć, zwłaszcza w dzieciństwie  gorzej, jak się jest starym i przez nasiloną nieśmiałość kompromituje się na całego gorzej niż dziecko, komplikując niepotrzebnie sprawy i wychodząc idiotycznie ;( zbyt to skomplikowane do opisu i nieśmieszne, więc się nie nadaje do opisu w temacie, ale taką właśnie kompromitację przeżyłam, że palą mnie poliki jak nie wiem na samą myśl :<
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
Spróbuj  Może okaże się, że jednak wyolbrzymiasz to  Dla mnie np. mega kompromitacją jest to com wyżej napisał  Nie mówiąc już, że miałem sytuację nawet, że ktoś przypomniał sobie po latach to siki i mi po złości próbował wyciągać w gimnazjum ^^ To co napisałem wyżej pewnie nigdy nie odważyłbym się powiedzieć komuś oko w oko bo zawsze mi wstyd aż mało się nie zagotuję, ale ten wątek stworzyłem z myślą o tym, że napisać zawsze łatwiej i wtedy można na to spojrzeć z nieco innej perspektywy  Liczyłem też na to, że nie ja jeden zrobiłem coś głupiego i jak inni zaczną się udzielać to tym bardziej łatwiej będzie się zmierzyć z własnym lękiem przed takimi gafkami i powiedzieć sobie "przecież jestem tylko człowiekiem a sytuacje w życiu bywają różne...". No i zainspirowała mnie też rozmowa z bratem o gafkach w przeszłości (notabene o żadnej z powyższych nie wie bo jakby się dowiedział to na pewno by mnie gnębił bezpodstawnie bo taki charakter, coś lżejszego znacznie mu zapodałem) i on mi opowiedział o swojej, która w żadnym stopniu jednak nie była w stanie dorównać temu co wyżej napisałem przynajmniej z mojej perspektywy. Podobnie jak myślę, że do tej pory nikt mnie nie przebił ale dla wszystkich co się wypowiedzieli to są ich mega gafy mimo wszystko, więc może i Twa gafka jest wstydliwa dla Ciebie, ale generalnie może nie jest tak źle  Oczywiście nic na przymus, ale może mogłoby to ulgę przynieść
[Wideo: ]
"Kiedy mówisz, że kochasz mówisz nieodwołalnie. Kochasz na całe życie."
"Zawsze życie pod górkę... Kiedy skłaniam głowę patrząc pod nogi to wydaje się, że idę do góry..."
"Wstydzę się tego, że wstydzić muszę się..."
"Innym jestem winny tylko to co od innych sam otrzymałem..."
"Nie myli się ten kto nic nie robi..."
"Towar macany należy do macanta..."
Zapraszam na mój blog
DANE DOSTĘPNE TYLKO DLA ZAREJESTROWANYCH
(01-03-2017, 23:30 PM)Silent napisał(a): Liczyłem też na to, że nie ja jeden zrobiłem coś głupiego i jak inni zaczną się udzielać to tym bardziej łatwiej będzie się zmierzyć z własnym lękiem przed takimi gafkami i powiedzieć sobie "przecież jestem tylko człowiekiem a sytuacje w życiu bywają różne...". Haha, a ja właśnie czytałam ten wątek też z tą myślą  i w internecie też szukałam jakichś opisów gaf ludzkich, żeby sobie ulżyć, że "nie ja jedyna", ale może przez to, że własną sytuację przeżywam bardziej osobiście, żadna inna nie wydaje mi się podobnie żałosna do mojej  ale napiszę Ci na pw i zrecenzuj, co o tym sądzisz, czy przegrałam już życie całkowicie, czy tylko troszkę
a z takich gaf fizjologicznych w dzieciństwie, to np. staliśmy wszyscy w kręgu, była to czwarta klasa podstawówki, bardzo chciało mi się "strzelić cichacza" i stwierdziłam, a co tam będę się wstrzymywać, zwłaszcza, że było głośno. Cichacz okazał się jednak dość głośny, a ludzie oczywiście akurat w ym momencie musieli ucichnąć :3
Ale dla mnie to jak już mówiłam, tylko drobny wstydzik co najwyżej, bo już się tego naoglądałam na żywo a zwłaszcza w szkole, że chyba nie ma osoby, która w taki sposób by się nie "zbłaźniła", np. kolega z klasy rozmawia z nami, siedzimy całą grupą, a tu nagle na oczach wszystkich smark z nosa mu leci prosto na kolano XD  i jeszcze to ręką rozmazał  ten to się dopiero musiał potem czuć zawstydzony...
Albo dziewczyna idzie w jasnych obcisłych spodniach korytarzem szkolnym, a tam ciemna plama, prawdopodobnie od okresu... :3 Albo jakiś chłopak z równoległej klasy siedzi spocony, zgrzany na podłodze pod klasą, wstaje, a tam plama potu i odciśnięte półdupki, zauważył to i chciał szybko butami rozmazać czy coś, ale wszyscy już zauważyli i też z niego polewali...
|