DANE DOSTĘPNE
TYLKO DLA
ZAREJESTROWANYCH
W ogóle, od kiedy przestałem być dzieciakiem. Jednak fajnie byłoby raz się wypłakać, ale bez powodu
DANE DOSTĘPNE
TYLKO DLA
ZAREJESTROWANYCH
W dorosłym życiu płakałem raz. Gdzie kiedy i dlaczego to zostanie tajemnicą moją i mojego przyjaciela.
Czasem trzeba, dla pewnego oczyszczenia siebie, a nie zawsze da sie wszystko w sobie zdusić aby lezało gdzieś tam na dnie
Na obecnym poziomie cywilizacyjnym możliwy jest rozwój zrównoważony, to jest taki rozwój, w którym potrzeby obecnego pokolenia mogą być zaspokojone bez umniejszania szans przyszłych pokoleń na ich zaspokojenie.
gg: 10478129
DANE DOSTĘPNE
TYLKO DLA
ZAREJESTROWANYCH
Ja płaczę kilka razy w tygodniu. Wiele razy z powodu tej samej sprawy, która cały czas się za mną ciągnie i ciągle wywołuje smutek, żal. Czasem mam wrażenie, że jest lepiej, a czasami tylko pogłębia sie mój smutek. Potrafię juz to robić wszędzie. W komunikacji miejskiej to powoli standard.
DANE DOSTĘPNE
TYLKO DLA
ZAREJESTROWANYCH
Najgorsze jest kiedy cały dzień się zbiera, później dusi i dławi-w końcu nie można tak się załamać w miejscu publicznym, e pracy czy gdzie tam-wracasz do domu i trzęsącą się ręką otwierasz drzwi. Wpadasz do środka i .... nie możesz przestać przez kilka godzin. I to regularnie. A najgorsze, że stany te wywołuje coś na co nie ma się większego wpływu.
Strach. Lęk.Ciągłe dławienie. Wszystko może otworzyć to źródełko. A nie ma się nad tym kontroli.
DANE DOSTĘPNE
TYLKO DLA
ZAREJESTROWANYCH
Ja już nie płaczę.

Przeszłam na taki etap, że jest mi smutno, ale nie potrafię już płakać, bo nie mam łez.
Life is waiting for the one who loves to live, and it is not a secret...