19-01-2014, 23:24 PM
witam mam problem chodzi o to że użalam się nad sobą. zaczeło się
to jakieś 2 lata temu na początku nie zwracałem na to uwagę, póżniej było coraz gorzej przestałem się uczyć , prawie nie interesowały mnie moje zainteresowania , i tak doszłem że całymi dniami siedziałem przed komputerem , tak bez celu krążylem po sieci pewnie zapytacie co zmoimi marzeniami trochę lipa uczę się do prawo jazdy , i to mi nie wychodzi
ale mam takie dni że uda mi się zdać ale głownie jest to rano , wieczór to czas zwątpiień w siebie nie uda mi się ale jakoś się uczę . Ale powiem wam że przestałem sie użałac na soba przez 3 dni wrocila ta chęć do życia
pożniej wrócil ten stan . Niwiem co dalej robić może dacie jakies rady
Sorry za nielogiczny ciag zdan tak zawsze pisze
to jakieś 2 lata temu na początku nie zwracałem na to uwagę, póżniej było coraz gorzej przestałem się uczyć , prawie nie interesowały mnie moje zainteresowania , i tak doszłem że całymi dniami siedziałem przed komputerem , tak bez celu krążylem po sieci pewnie zapytacie co zmoimi marzeniami trochę lipa uczę się do prawo jazdy , i to mi nie wychodzi
ale mam takie dni że uda mi się zdać ale głownie jest to rano , wieczór to czas zwątpiień w siebie nie uda mi się ale jakoś się uczę . Ale powiem wam że przestałem sie użałac na soba przez 3 dni wrocila ta chęć do życia
pożniej wrócil ten stan . Niwiem co dalej robić może dacie jakies rady
Sorry za nielogiczny ciag zdan tak zawsze pisze